Konwencja Programowa PO w Gdańsku


Przemówienie Przewodniczącego Grzegorza Schetyny na Krajowej Konwencji Platformy Obywatelskiej w Gdańsku 2 października 2016 roku.

Panie Prezydencie, Drodzy Goście, Przyjaciele…

Pierwsza rzecz, jaką chcę Wam dziś powiedzieć, wszystkim razem i każdemu z osobna to DZIĘKUJĘ. Dziękuję, że jesteście tu dziś, że jesteśmy tu dziś razem. W mieście, w którym – jak powiedział Sławek – każdy może czuć się jak u siebie.

Gdańsk to szczególne miejsce dla historii naszego kraju i dla naszej partyjnej historii.

Tu zaczęła się wolność i tu zaczęła się PO.

To w Gdańsku zaczął się dobry czas dla Polski, czas odważnej polityki, cennych kontaktów i wieloletnich przyjaźni. Tu powstała wspólnota pod nazwą SOLIDARNOŚĆ. I tu solidarnie zakładaliśmy PO.

Przed chwilą stał tu przed Wami wyjątkowy człowiek. Człowiek… z nadziei.

Panie Prezydencie, to zaszczyt, że jest Pan dziś z nami.

Udowodniłeś, że wolą walki można zburzyć najtrwalszy mur, a siłą współpracy da się przeskoczyć najwyższy płot. Ta siła miała na imię Solidarność. I nie zdziwcie się proszę gdy słowo solidarność będą dziś jeszcze powtarzał kilka razy.

Podobno niektórzy z komentatorów zakładali się, czy więcej będę dziś mówił o PO, czy o PiS? Cóż, PiS jaki jest każdy widzi.

A ja chcę, byśmy spojrzeli na Polskę i na PO przez pryzmat trzech słów. Trzech słów, którym właśnie historia Gdańska nadała szczególne znaczenie.

Te słowa to: obywatelskość, praworządność i odwaga.

OBYWATELSKOŚĆ

Czym powinno być państwo obywatelskie?

Dla mnie to państwo, w którym panuje wzajemny szacunek i zaufanie. Państwo, w którym każdy człowiek czuje się bezpieczny i może być szczęśliwy. Państwo, w którym różne grupy społeczne współdziałają ze sobą w oparciu o dialog. Gdzie gospodarka jest stabilna, prawo przestrzegane, a polityka służy ludziom.

Macie wrażenie, że to państwo utopijne? Cóż, w 80-tych roku też mówiono, że demokracja to utopia.

Ale Lechowi Wałęsie i tysiącom odważnych ludzi Solidarności udało się tę utopię wywalczyć. Są dzisiaj tutaj z nami: Borusewicz, Krzywonos, Borowczak, Mężydło…

Dziś to nam potrzeba Ich odwagi. I to nam potrzeba solidarności.Bo państwo ma jednoczyć. Nie dzielić Obywateli na lepszych i gorszych, ale Ich łączyć!

My nie chcemy wojny domowej! Chcemy Polski opartej na wspólnocie i współdziałaniu. Polski obywatelskiej i europejskiej.

I właśnie dlatego, że nie chcemy wojny, zlikwidujemy te instytucje, które pod pozorem służenia szczytnym celom, zaczęły służyć jednej partii i stały się ośrodkami zatruwania życia publicznego.

1) Zlikwidujemy IPN. Badanie historii nie może służyć manipulowaniu faktami i niegodnemu wykorzystywaniu jej do promowania przez rządzących własnej ideologii. Ani do niszczenia prawdziwych bohaterów po to, by zastąpić ich przez siebie wykreowanymi. Zachowamy Główną Komisję Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu oraz przywrócimy Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i między nie podzielimy zadania IPN. Historia wróci do szkół i na uniwersytety – dział edukacyjny IPN stanie się częścią Instytutu Historii PAN.

2) Zlikwidujemy też CBA. Ściganie przestępców to zadanie i kompetencja policji, nie polityków. Nie ma sensu tworzenie nadpolicji służącej do wywoływania strachu i paraliżowania przeciwników politycznych przez aktualnie rządzących. Po kolejnych wyborach Platforma Obywatelska przejmie stery państwa. My nie potrzebujemy takich narzędzi, bo to nie są narzędzia demokratycznej władzy.

Polska Obywatelska ich nie potrzebuje. Kompetencje CBA przejmie wydział do zadań specjalnych w ściganiu korupcji w Centralnym Biurze Śledczym policji.

3) Jest jeszcze jeden fatalny, zatruwający nasze życie publiczne owoc: działalność Antoniego Macierewicza, wykorzystująca tragiczną katastrofę smoleńską, w której zginęli także nasi przyjaciele (…) By uciąć te spekulacje, by wykazać ich nikczemne polityczne podłoże, powołamy Zespół parlamentarny ds. zbadania przypadków manipulowania przyczynami katastrofy TU 154 z 10 kwietnia 2010r. w Smoleńsku w celu osiągnięcia korzyści politycznej. To musimy wyjaśnić i zamknąć raz na zawsze.

Jeśli chcemy odbudować wspólnotę, nie możemy tolerować instytucji, które zostały stworzone do budowania podziałów.

Polityka jest sztuką służenia obywatelom. Sztuką wymagającą siły, ale i wrażliwości. Nie populistyczne schlebianie i obietnice bez pokrycia, ale odpowiedzialność i  odwaga powinny kierować pomysłami i projektami politycznymi. Tylko wtedy będą one służyć prawdziwemu rozwiązywaniu problemów. I tylko wtedy będziemy mogli służyć ludziom.

Bo ludzie, niezależnie od światopoglądu, wyznania, płci i orientacji, chcą żyć w państwie, które daje im poczucie bezpieczeństwa i gwarancję wolności. Chcą zapewnionego bytu dla siebie, swoich bliskich i kolejnych pokoleń. Chcą czuć się akceptowani w swoim kraju. Chcą być Polakami i Europejczykami.Chcą żyć normalnie. Chcą nie bać się mówić tego, co myślą, nie bać się kochać i być szczęśliwymi.

Czasem słyszę, że zawiedliśmy, bo mieliśmy swój czas na zbudowanie takiej Polski. Mieliśmy tę możliwość, a tego nie zrobiliśmy. To prawda. Nie zrobiliśmy wszystkiego, co zaplanowaliśmy, nie zrealizowaliśmy wszystkich założeń naszych wyborczych programów. Może za mało słuchaliśmy ludzi. Zapłaciliśmy za to wysoką cenę. Podobnie jak za styl uprawiania polityki. Wiem, że na tym polu niektórzy z nas zawiedli. I za to muszę, I za to CHCĘ w imieniu Platformy powiedzieć dzisiaj, jeszcze raz: PRZEPRASZAM.

Ale nie chodzi o to, żeby nie upadać, ale o to, żeby potrafić się podnieść. Ponieważ podnosząc się jesteśmy silniejsi i mądrzejsi o doświadczenia, a popełnione błędy przyjmujemy jako lekcję. Lekcję pokory i tego, że nigdy nie wolno zapominać o swoich ideach i wartościach. Że nawet najlepsza polityka bez orientacji na człowieka, staje się pusta.

Dlatego w centrum naszej polityki, polityki Platformy Obywatelskiej, był, jest i zawsze będzie CZŁOWIEK i WSPÓLNOTA którą tworzy. A takie rzeczy jak: transformacja, pieniądze unijne czy reformy – to tylko i wyłącznie narzędzia. Narzędzia, którymi jednak trzeba umieć się posługiwać, bo to dzięki nim można służyć ludziom, pomagać im rozwijać się i cieszyć się życiem. Wszystko to w oparciu o poszanowanie praw i wzajemny szacunek.

PRAWORZĄDNOŚĆ

Jak mówiłem, PiS, jaki jest, każdy widzi. I im więcej się na tę Polskę PiS patrzy, tym bardziej widać, że nasz kraj potrzebuje przywrócenia ładu i praworządności! Właściwego miejsca Konstytucji i przestrzegania zasady rozdzielności władz: sądowniczej, wykonawczej i ustawodawczej. Niezależnego Trybunału Konstytucyjnego, odizolowanego od politycznych gier. Skutecznych i sprawiedliwych sądów, gwarantujących nieuchronność kary i  kierujących się zasadą domniemania niewinności. W których każdy człowiek ma prawo do obrony. Państwa w którym szanuje się prawa kobiet i ich podmiotowość. Kompromis aborcyjny musi być chroniony w Konstytucji RP.

Potrzebujemy państwa sprawnego i skutecznie pomagającego obywatelom! Temu nie służy skrajne upolitycznienie wszystkich szczebli struktury państwa. Służba cywilna, urzędy muszą być politycznie neutralne. Na kluczowych dla kraju stanowiskach powinni zasiadać kompetentni i niezależni specjaliści. Niedopuszczalne jest budowanie siatki partyjnych powiązań w strukturach władzy – to zabija bezstronność i przyczynia się do niszczenia tkanki państwa. Szczególnie, kiedy dotyczy to tak ważnych spraw, jak walka z korupcją czy kontrola bezpieczeństwa. Inwigilacja obywateli nie jest drogą do ochrony, ale do zniewolenia. A my nie pozwolimy sobie odebrać wolności!

Polska potrzebuje udziału i zaangażowania obywateli w budowanie społeczności lokalnych, tych w których każdy z nas żyje. Musimy to bardzo wyraźnie powiedzieć: chcemy, żeby pieniądze obywateli pracowały przede wszystkim na rzecz lokalnych społeczności. Chcemy silnego samorządu, uzbrojonego w kompetencje i pieniądze.

Widzę na sali dziesiątki samorządowców. Wy wiecie to najlepiej.

Silny samorząd od powstania PO był dla nas priorytetem. że przypomnę tylko Orliki,  schetynówki, bezpośrednie wybory wójta, burmistrza i prezydenta, budżety obywatelskie i fundusze sołeckie. Zapewniam Was, że będziemy nadal prowadzić politykę wzmacniania samorządów. Dlatego opowiadamy się za tym, by, oprócz środków unijnych, oddać samorządom całość dochodów z PIT. Ale także część dochodów z VAT.

Chcemy dziś powiedzieć Polakom: Państwo to jesteście Państwo! Państwo przed telewizorami, państwo na marszach… Państwo tu, na Pomorzu, na Mazowszu, czy na Śląsku. Państwo to Wy! Państwo powinno być silne. Tak! Ale siłą swoich Obywateli! Państwo powinno być bogate. Oczywiście! Bogactwem swoich Obywateli! Dlatego Polska potrzebuje dziś rządów otwartych na nowe pomysły, otwartych na przedsiębiorczość i przedsiębiorców. Bo to oni są kołem zamachowym gospodarki.

ODWAGA A zatem odwaga!

Potrzebna jest nam odważna otwarta gospodarka, współpracująca z innymi państwami i i konkurująca z nimi. Budująca swoją markę i taka, która jednocześnie jest częścią jednolitego rynku gospodarki europejskiej. To ogromna szansa na rozwój, którego potrzebujemy i do którego dążymy. To szansa, która nie zabiera, ale daje możiwości. Unia Energetyczna, wspólny rynek cyfrowy, rynek usług, swoboda poruszania się i podejmowania pracy w każdym miejscu w Europie – to bodźce do wzrostu, a nie bariery dla polskiej gospodarki.

Polska potrzebuje odważnej Europy, tak jak Europa – potrzebuje odważnej Polski. To układ partnerski, oparty na współpracy oraz szacunku do wartości i demokracji. W którym dajemy i otrzymujemy wsparcie. To relacja, która zapewnia nam rozwój i bezpieczeństwo. Dzięki temu możemy ciągle iść do przodu.

Naszym celem jest dogonić najbardziej rozwinięte państwa Europy pod względem poziomu i komfortu życia. Gospodarka ma właśnie temu służyć: wzrostowi zamożności polskiej rodziny, po prostu wzrostowi płac. Ale drogą do tego nie jest w żadnym razie gospodarka centralnie sterowana przez państwo. My chcemy gospodarki opartej na wolności, konkurencyjności i kreatywności.

Każdy, kto to rozumie, widzi dziś, że alternatywa jest jedna: Polska europejska lub Polska PiS.

Nasza przyszłość jest w Europie. I dbając o nią, trzeba zadbać o kilka pokoleń.

Pierwszym krokiem w stronę Polski przyszłości musi być inwestycja w edukację. Wyrównującą szanse dzieci i rozwijającą talenty. Z dobrymi i dobrze wynagradzanymi nauczycielami, ocenianymi za efekty swojej pracy. Szkoła musi być otwarta i poszerzać horyzonty. Musi korzystać i uczyć korzystania z nowoczesnych narzędzi, ale musi też wychowywać nowoczesnych Obywateli. Musi brać pod uwagę oczekiwania rynku pracy, ale musi kształtować też tzw. miękkie umiejętności: uczyć działania w zespole, dzielenia się zadaniami i zaufania. Polska szkoła dzisiaj – musi tworzyć Polskę jutra.

Drugi krok to solidarność pokoleń. Młodzi ludzie potrzebują warunków, by mogli realizować swój pomysł na życie. Kluczem jest samodzielność. Start zawodowy i życiowy jest wyprawą w nieznane, ale nie może być wyprawą w niebezpieczne. Zatrudnianie młodych ludzi musi się też opłacać pracodawcom – system opodatkowania startu zawodowego powinien wspierać i promować ludzi wchodzących na rynek pracy. Pierwsza praca dla młodych – 100 tys. miejsc pracy! Będziemy ten program kontynuować.

Młodzi ludzie w momencie zakładania rodziny i wychowywania dzieci potrzebują dodatkowego wsparcia: każdy musi mieć dostęp do żłobków, przedszkoli, dobrej szkoły i sprawnie działającej opieki zdrowotnej. Program 500+ wymaga poprawy; nie ma powodu, by nie obejmował wszystkich dzieci,  nie ma powodu, by pomijał samotne matki z jednym dzieckiem. I to właśnie poprawimy!

Młodzi ludzie, którzy będą godzić pracę zawodową z rodzicielstwem, staną się dla starszych gwarantem bezpieczeństwa na przyszłość. Trzeba jednak równocześnie bronić i rozwijać wprowadzoną przez PO reformę emerytalną. Bo ta reforma to nie przymus pracy, a gwarancja wyższych emerytur.

Trzeba wdrażać nowoczesne programy dla seniorów, wspierające aktywność i rozbudowywać opiekę medyczną. Wykorzystanie na tym polu nowych technologii pozwoli na wygospodarowanie ogromnych oszczędności, a zarazem na maksymalne usprawnienie systemu.

I krok trzeci – spójność społeczna. Trzeba niwelować różnice w jakości życia, wynikające dziś np. z miejsca zamieszkania. Rozszerzymy Program Wsparcia dla Polski Wschodniej… Polska potrzebuje każdego człowieka. Dlatego inwestycja w każdego z nas jest inwestycją w Polskę!

Przyjaciele…

Polska, o jakiej marzę, to Polska, która zadba o przyszłość następnych pokoleń, ale doceni wysiłki poprzednich. Polska, z której dumne będą nasze dzieci, ale i nasi rodzice.

To kraj świadomy historii, kraj, który ceni i pielęgnuję kulturę polską, i europejską. To państwo oparte na zaufaniu i szacunku państwa dla obywateli i obywateli dla państwa.

To państwo obywatelskie, praworządne i odważne. Państwo europejskie.

Platforma Obywatelska była, jest i będzie partią otwartą na ludzi i idee. Polska, do której dążymy, to lider zmian w Europie, a Platforma Obywatelska będzie tych zmian twórcą i inicjatorem. Dziś jest więc czas na gromadzenie pomysłów, dziś możemy i powinniśmy uwolnić wyobraźnię. Odważni, wspólnym wysiłkiem i wierni wspólnym wartościom takim jak wolność, obywatelskość, wspólnota i praworządność, narysujemy obraz Polski, w jakiej będzie chciał żyć każdy z nas.

Wtedy wygramy każde wybory. Bo wygra je nie partia, tylko wizja Polski.

Wciąż jesteśmy nadzieją milionów Polaków na taką właśnie Polskę!

To dla Nich musimy ją wywalczyć. Dla Nich zwyciężymy!

https://www.youtube.com/watch?list=PLm7foA09EuGgXynbAv4YDobHFYKQMb0cu&v=NHaicBqu-Ek