Plany rządu na 2014 rok


planyrzaduZwiększenie bezpieczeństwa socjalnego rodzin będzie priorytetem rządu w 2014 roku – zapowiedział 10 stycznia premier Donald Tusk.

Szef rządu powiedział, że państwo musi być obecne w gospodarce i w regulacji stosunków pracy. Podkreślił, że bieżący rok musi być początkiem końca umów śmieciowych. Ich likwidacja będzie jednak ostrożna ze względu na sytuację na rynku pracy. Proces ten rozpocznie się od oskładkowania umów-zleceń które, zdaniem premiera, przyczyniają się do patologii na rynku pracy. Rząd zmieni też zasady przyznawania zamówień publicznych tak, aby korzystały z nich firmy zatrudniające ludzi w godnych warunkach. Wynagrodzenie z tytułu zasiadania w radach nadzorczych również zostanie obciążone składkami.

Premier zapowiedział kontynuowanie programu Polskie Inwestycje. Jako przykład ich realizacji podał rozbudowę Elektrowni Opole, która zacznie się w lutym. Tusk zapowiedział włączanie spółek skarbu państwa w inwestycje, głównie w dziedzinie energetyki.

Premier powiedział też, że w bieżącym roku zostanie wprowadzona powszechna Karta Dużych Rodzin, mających co najmniej troje dzieci. Trwają też prace nad modelem społecznego wsparcia dla rodzin, jednak zacznie on działać dopiero w przyszłym roku.

Tusk oświadczył, że od pierwszego września w pierwszych klasach szkoły podstawowej będzie obowiązywał jeden, bezpłatny podręcznik, którego właścicielem będzie szkoła i będzie użyczać go uczniom.

W 2014 r. wprowadzony zostanie bon stażowy o wartości 10 tys. zł, z którym każdy młody człowiek będzie mógł pójść i znaleźć swojego pracodawcę. Podobną wartość będzie miał bon na zatrudnienie. Wprowadzony zostanie także bon migracyjny o wartości 7 tys. zł, który umożliwi wynajęcie mieszkania w miejscu, gdzie znaleźliśmy pracę. Dotyczy to miejsc oddalonych od naszego miejsca zamieszkania o ponad 80 km lub gdy dojazd w obie strony zajmuje powyżej 3 godzin.
Studenci ostatnich lat roku studiów będą mogli uzyskać bardzo nisko oprocentowaną pożyczkę do 70 tys. zł, na stworzenie swojego własnego biznesu. 

Zdaniem szefa rządu, pod koniec roku bezrobocie będzie mniejsze jak 13 procent.