52. posiedzenie Sejmu


Na pierwszym po półmetku posiedzeniu Sejmu dyskusja nad nowym sądownictwem, nową ordynacją wyborczą i nowymi karami dyscyplinarnymi dla parlamentarzystów.

Podobnie jak w przypadku projektu ministerstwa sprawiedliwości, prezydent proponuje, by sędziów Krajowej Rady Sądownictwa wybierał Sejm, a nie środowiska sędziowskie.

Tak samo jak w projekcie ministerstwa sprawiedliwości, prezydencki projekt przewiduje, że sędziowie SN będą przechodzić w stan spoczynku w wieku 65 lat. Będą jednak mogli złożyć wniosek o przedłużenie możliwości orzekania. Taki wniosek rozpatrzy prezydent (w poprzednim projekcie był to minister sprawiedliwości). To właśnie ten zapis szczególnie skrytykował wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans.

Odrębną propozycję reformy KRS złożyła w Sejmie Platforma Obywatelska. Projekt podtrzymuje zasadę, że członków KRS wybierają sędziowie, a nie Sejm. Posłowie chcą, żeby byli oni wybierani w demokratycznych i bezpośrednich wyborach poprzedzonych obowiązkowym wysłuchaniem publicznym. Miałoby być też więcej podmiotów uprawnionych do zgłaszania kandydatur sędziów o np. grupę 2 tys. obywateli, rzecznika praw obywatelskich czy radę wydziału prawa uczelni wyższej.

Zaproponowany przez posłów PiS projekt ma zmienić równocześnie organizację wyborów oraz funkcjonowanie gmin, powiatów i województw. Jedną z głównych zmian jest likwidacja jednomandatowych okręgów wyborczych, czyli tzw. JOW-ów w gminach. Kandydaci będą kandydować z list partyjnych, tak jak to ma miejsce np. w wyborach parlamentarnych, a nie jak obecnie, gdzie każdy komitet czy partia wystawiają po jednym kandydacie.

PiS zaproponował również wprowadzenie dwukadencyjności dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Dwukadencyjność ma być liczona do przodu, czyli, dopiero następna kadencja ma być uznana jako ta pierwsza.

Posłowie chcą, żeby Państwową Komisję Wyborczą (PKW) wybierał Sejm. Oprócz sędziów rekomendowanych przez kluby poselskie mieliby się w niej znaleźć sędziowie Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. Organizacją i techniczną stroną wyborów miałaby się zajmować administracja wyborcza (urzędnicy wyborczy) podległa PKW. Obecnie za sprawy techniczno-organizacyjne odpowiadają wójtowie i rady miast lub gmin.

Posłowie PiS chcą rozszerzyć możliwość obniżenia lub odebrania posłom i senatorom diet lub uposażeń. Obecne przepisy przewidują taką możliwość np. w sytuacji, gdy poseł rażąco narusza regulamin lub uniemożliwia prace Sejmu bądź Senatu. Złożony przez posłów projekt dodaje do listy przesłanek „naruszenie przez parlamentarzystę powagi Sejmu, Senatu lub Zgromadzenia Narodowego”. Szczegóły określi uchwała w sprawie zmiany regulaminu.

Posłowie PiS chcą, żeby samorządy mogły ograniczać liczbę miejsc, w których sprzedaje się alkohol. Według danych WHO, Polska jest w pierwszej piątce krajów europejskich o szacowanym największym wzroście spożycia alkoholu. WHO szacuje, że w 2025 r. spożycie w Polsce może wynieść 12,3 litra alkoholu na jednego mieszkańca w populacji powyżej 15 roku życia.

PiS chce zmienić zasady wydawania zezwolenia na wycinkę drzew na nieruchomościach wpisanych do rejestru zabytków przez wojewódzkich konserwatorów zabytków. Od września tego roku na terenach zabytkowych konserwator zabytków wydaje decyzję o wycince tylko i wyłącznie na podstawie ustawy o zabytkach. Wcześniej decyzje też wydawał konserwator zabytków, ale na podstawie ustawy o ochronie przyrody. Posłowie chcą wrócić do tego rozwiązania.

Do 2025 r. nakłady na zdrowie mają osiągnąć poziom 6 proc. PKB (w tym roku wydatki mają wynieść 4,73 proc.). Procentowy udział nakładów na służbę zdrowia będzie zwiększany stopniowo. W 2018 r. ma to być min. 4,67 proc., w 2019 r. 4,86 proc., w 2020 r. 5,03 proc., w kolejnych latach kolejno 5,22 proc., 5,41 proc., 5,60 proc., 5,80 proc. do osiągnięcia docelowego poziomu. Projekt jest odpowiedzią na niedawny strajk lekarzy rezydentów, którzy apelowali m.in. o zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do 6,8 proc.

Obecnie konsument ma dwie drogi reklamacji wadliwego produktu – z tytułu gwarancji (jej warunki określa sam gwarant np. sklep) lub z tytułu rękojmi (warunki określa prawo). Komisja ds. petycji zaproponowała, żeby osoba powołująca się na rękojmię miała tyle samo czasu na reklamację, ile ma się w przypadku gwarancji.