Premier Ewa Kopacz zaznaczyła, że wizja działań jej rządu jest zakrojona na wiele lat. A u jej podstaw leży szeroko pojęte bezpieczeństwo polskich rodzin. Temu celowi będą podporządkowane polityka wewnętrzna i zagraniczna, dbanie o rozwój Polski, obronę narodową, zabieganie o budowę w Europie unii energetycznej, obronę polskiego węgla
„Stoję dziś przed państwem jako nowy premier Rzeczypospolitej Polskiej. To dla mnie ogromny zaszczyt i wyróżnienie. Chciałabym dziś w państwa obecności złożyć solenne zobowiązanie do wiernej służby Polsce i Polakom i przedstawić program mojego rządu” – powiedziała premier Ewa Kopacz na początku swojego expose.
Przypomniała, że zmiana rządu, w wyniku której otrzymała tekę premiera, wynikła, nie jak to zazwyczaj bywa, wskutek politycznego kryzysu albo wyborów, lecz z powodu niebywałego sukcesu, jakim był wybór jej poprzednika, Donalda Tuska, na stanowisko Przewodniczącego rady Europejskiej. „To osiągnięcie nie byłoby możliwe, gdyby nie dobre siedem lat rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego” – powiedziała premier.
Następnie zaapelowała do opozycji, aby krytyka rządu i debata w Sejmie „nie stały się rodzajem politycznej wojny domowej”. „Nie możemy nie zauważyć, że bardzo wielu Polaków jest niezadowolonych z tego, co się w Polsce dzieje. Mają oni poczucie, że nie wszystko działa dobrze, a przede wszystkim mają wciąż małe zaufanie do instytucji życia publicznego. Dotyczy to także, a może przede wszystkim tej Izby, dlatego chcę dzisiaj powiedzieć bardzo dobitnie: nie jesteśmy tu dla siebie, ale jesteśmy tu dla Polaków” – przypomniała szefowa rządu. I zapewniła, że wszystkie podejmowane tak przez nią, jak i przez członków jej rządu decyzje nie będą miały na celu politycznej kalkulacji, lecz „szeroko pojęte bezpieczeństwo polskich rodzin”.
Na koniec swojego wystąpienia Ewa Kopacz poprosiła wszystkich obecnych na sali o „100 dni współpracy”. „Nie proszę was o 100 dni spokoju, bo nie o spokój tu chodzi. /…/ Chciałabym wierzyć, że szczególnie w takich sprawach jak obrona narodowa, bezpieczeństwo energetyczne i przyszłość polskiego węgla uda się zbudować w tej sali porozumienie. Właśnie tego oczekują dziś od was wszyscy Polacy i dlatego musimy to zrobić. Proszę Wysoką Izbę o udzielenie mojemu gabinetowi wotum zaufania”, powiedziała Ewa Kopacz.
Rząd Ewy Kopacz otrzymał od Sejmu wotum zaufania: za głosowało 259 posłów (większość bezwzględna wynosiła 225), przeciwko głosowało 183 posłów, a 7 wstrzymało się od głosu.